ksero Inowrocław

Czy korzystanie z punktu ksero opłaca się bardziej niż własny sprzęt?

Ile kosztuje ksero Inowrocław jednej kartki A4? Czy opłaca się regularne korzystanie  punktu ksero? A może lepiej zakupić własny sprzęt? Czy jako student możesz założyć własny punkt ksero? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule. Zapraszamy.  

Ksero – Ile kosztuje?

Z dokumentami papierowymi do czynienia mają przede wszystkim uczniowie, studenci oraz pracownicy biurowi i nauczyciele. Ceny druku i ksero różnią się w zależności od formatu dokumentu, ilości stron i kolorów. Skupmy się może na czarnobiałym wydruku kilku kartek w formacie A4. Jaki to koszt? Im więcej kartek, tym cena za jedną jest niższa. Zakładając, że wydrukować chcemy jedynie 10 kartek, za jedna zapłacimy około 30 groszy. Ceny w zależności od punktów wahają się od 15 groszy do nawet 50. A ile kosztuje ksero? Cena jest taka sama jak druku. Oczywiście im większy format, tym zapłacimy więcej. Inaczej jest też w przypadku koloru. Przykładowo mały, kolorowy plakat w formacie A3 wydrukujemy w punkcie ksero Inowrocław za około 4 zł.

Czy korzystanie z punktu ksero się opłaca?

To zależy od częstotliwości z jaką potrzebny Ci jest druk Inowrocław. Jeśli drukujesz lub kserujesz często, to może się okazać, że patrząc długoterminowo, taniej wyniesie cię kupno własnej drukarki z funkcją ksero. Problem może się pojawić wówczas, gdy częściej potrzebujesz wydruku wielkoformatowego. Wtedy sprzęt jest droższym i zajmuje więcej miejsca. Za używany sprzęt zapłacisz przynajmniej 500 zł, ale jest to minimum. Nowy sprzęt, średniej klasy kosztuje około 1500 zł, ale to tylko do własnych potrzeb i, jak wspomnieliśmy wyżej, jedynie dla formatu A4.

druk Inowrocław

Zarabiaj na druku

Jeśli jesteś studentem, z pewnością oszczędzasz każdą złotówkę. Dobrym pomysłem na dodatkowy zarobek jest nieoficjalny punkt ksero w akademiku. Jeśli posiadasz, lub chcesz zainwestować w drukarkę z ksero i zabrać ją ze sobą, to z pewnością nie raz będziesz przez kogoś proszony o wydrukowanie czegoś. A gdyby tak pobierać za to małe opłaty? Każdy student z akademika będzie wolał iść do kumpla, nawet jeśli będzie musiał nieco zapłacić, niż biec rano gdzieś do punktu ksero lub biblioteki.